fbpx
Poznaj polskie ludowe zwyczaje pogrzebowe

Poznaj polskie ludowe zwyczaje pogrzebowe

Aby zmarły trafił do raju, by miał zapewnione dostatnie życie wieczne, by nie pociągnął za sobą kolejnej śmierci w rodzinie… Przez wieki pielęgnowano różne przesądy i związane z nimi zwyczaje pogrzebowe. Część z nich obowiązywało jeszcze do niedawna, a wybrane wciąż praktykuje się w niektórych regionach kraju. Chcesz dowiedzieć się o praktykach wynikających z ludowych wierzeń Polaków? Poznaj je teraz!

 

Co kraj, to obyczaj – nie inaczej jest w Polsce

Mistrzami w praktykowaniu skomplikowanych zwyczajów pogrzebowych byli starożytni Egipcjanie. Księga Umarłych opisywała czynności, jakich trzeba było dopełnić, gdy chowało się zmarłego – począwszy od balsamowania ciała po grzebanie ze zmarłym najróżniejszych przedmiotów potrzebnych w życiu wiecznym. Nie inaczej jednak było z pozostałymi narodami czy grupami etnicznymi.

Polacy wiele obyczajów wywodzą z praktyk przedchrześcijańskich. Plemiona słowiańskie wierzyły, że dopełnienie ich może albo zapewnić zmarłemu spokój po śmierci, albo uchronić żyjących przed powrotem zmarłego w formie strzygi lub wąpierza. Poniekąd spuścizną po nich są imponujące granitowe nagrobki w różne wzory, jakie wciąż stawia się we Wrocławiu czy innym mieście. Jak wykazują liczne badania archeologiczne, na terenie naszego kraju występuje wiele budowli megalitycznych sprzed tysięcy lat, spełniających funkcję grobowców.

Jak kiedyś przebiegały polskie pogrzeby?

Po śmierci zmarłego zazwyczaj czwartego dnia ciało było składane do grobu. Przez czas czuwania żałobnicy spotykali się nad trumną stojącą na katafalku w domu. W dniu pogrzebu przychodził ksiądz, by zmówić modlitwę, a następnie cały kondukt ruszał na cmentarz. Położenie trumny względem drzwi wejściowych do izby było bardzo ważne – jeśli zmarły byłby wyniesiony głową do przodu, to istniało ryzyko, że mógłby wrócić po kogoś z rodziny.

Zmarłego nie nieśli bliscy, a wyłącznie obcy ludzie. W kondukcie pogrzebowym nie mogły uczestniczyć m.in. dzieci oraz ciężarne. Gdy już docierano do miejsca pochówku, przed złożeniem ciała do grobu odbywała się modlitwa, a następnie, głową w kierunku na wschód, chowano je. Po tym bliscy rzucali garść ziemi na wieko przy słowach „Niech ci ziemia lekką będzie”, a następnie zapraszali uczestników na stypę, mającą wzmocnić ducha w podróży do zaświatów.

O jakich polskich ludowych zwyczajach warto wiedzieć?

Przebieg samego pogrzebu nie jest tak odległy od tego, jak wygląda on współcześnie. Z tym że ciałem zmarłego zajmują się teraz domy pogrzebowe. Są jednak zwyczaje, o których wielu już nie pamięta.

Popularnym niegdyś rytuałem było umieszczanie na powiekach zmarłego monet. Miało to na celu obciążenie ich, aby pozostawały zamknięte, a sam nieboszczyk nie odnalazł spojrzeniem kogoś, kogo mógłby za sobą pociągnąć. Absolutnie nie można było też patrzeć mu w oczy! Konieczne było także zamknięcie mu ust, by nikogo nie wołał za sobą. Co więcej – jeśli odszedł w łóżku, to usuwało się i je, i pościel, w której spał. To również miało chronić pozostałych przed śmiercią.

Inny zwyczaj to czuwanie przy trumnie. Miało to z jednej strony wymiar praktyczny – chroniło osobę będącą np. w stanie śmierci klinicznej przed pochowaniem za życia. Obrządek ten trwał trzy dni przed pogrzebaniem. Przy bliskim była cała rodzina ubrana w żałobne stroje. W tym czasie można było rozmawiać wyłącznie szeptem i zaprzestawano wszelkich prac w domu. Odmawiano za to modlitwy. Trumna pozostawała przez cały czas otwarta – jej zbicie mogłoby zwiastować rychłą śmierć kolejnego członka rodziny. Popularne były też wieńce z liśćmi dębu symbolizującymi nieśmiertelność, a także chroniącymi przed złymi duchami.

Z czuwaniem związane było zakrywanie luster. Uważało się je za portale między światem żywych i umarłych. Pozostawały więc zasłonięte przez 40 dni od śmierci bliskiego, do momentu, aż dusza zmarłego odchodziła w zaświaty.

Jakość niezmienna od lat – nagrobki granitowe od firmy Szwed

Pewne zwyczaje przemijają, a na ich miejsce rodzą się nowe. Wiele z wyżej opisanych albo stanowią element folkloru, albo zostały dostosowane do współczesnych wymogów. Jednak pomniki, które we Wrocławiu i innych miastach stawia m.in. firma Szwed-Granit są długowieczne i przetrwają pokolenia. Jeśli więc interesują Cię eleganckie, a przy tym niedrogie nagrobki, o cennik możesz zapytać, kontaktując się z nami. Zapraszamy!